"Bez skrupułów" Harlan Coben


„Kiedy nagle znika ktoś bliski, nawet ludzie bez wyobraźni są w stanie wymyślić tysiąc straszliwych scenariuszy albo, co jest jeszcze gorszą torturą, tysiąc powodów do nadziei”

Czas na kolejną dawkę historii Cobena. Tym razem zaczynamy serię o Myronie. Wreszcie się doczekałam i muszę przyznać, że niezmiernie się z tego cieszę! Dlaczego taki pozytywny nastrój? Zaraz spróbuję Wam to wszystko wyjaśnić.

Myron Bolitar to dawny koszykarz, który teraz pracuje jako agent sportowy. Poznajemy go w chwili, gdy ma finalizować kontrakt gwiazdy futbolu Christiana Steele’a. Niestety dziewczyna zawodnika znika w niewyjaśnionych okolicznościach, a on staje się jednym z podejrzanych. Ślady wskazują na to, że Katy została zgwałcona i zamordowana, jednak nikt jeszcze nie znalazł ciała, nadzieja wśród bliskich ciągle pozostała. Myron na prośbę siostry zaginionej, która jest równocześnie jego byłą kobietą zgadza się podjąć swoje własne śledztwo. Oczywiście wszystko to z pomocą przyjaciela Wina.

Zatrzymajmy się w tym miejscu. Pomijając jak zwykle pełną sekretów historię  zniknięcia młodej dziewczyny, nie mogę nie wspomnieć o relacji jaką stworzył Coben pomiędzy dwoma mężczyznami. Myron i Win to przyjaciele w całym tego słowa znaczeniu. Bolitar, który często działa pod wpływem impulsów i emocji doskonale rozumie się z zawsze opanowanym Winem. Obaj mogą na siebie liczyć w trudnych sytuacjach, gdzie stawką jest nawet ludzkie życie. Dodatkowo wprowadzają do historii znakomity humor, który doprowadzał mnie chwilami do łez.

Jeżeli chodzi natomiast o fabułę jak zawsze jest ona na wysokim poziomie. Chociaż przyznam szczerze, że przez całą książkę miałam problemy z zapamiętaniem wszystkich bohaterów. Musiałam wracać i patrzeć kim jest osoba o której teraz czytam. Było to troszkę dla mnie uciążliwe, jednak nie na tyle by wpłynęło na całościową opinię na temat tej książki. 

Coben w dalszym ciągu zachwyca zwrotami akcji i rzucaniem podejrzeń na przeróżnych bohaterów. Ponadto odkrywa świat sportu, który niewiele ma z nim wspólnego. Szemrane interesy, trudne znajomości i rodzinne tajemnice to wszystko znajdziecie w „Bez skrupułów”. Jeśli więc jeszcze nie zaczęliście swojej przygody z tym autorem gorąco Was do tego zachęcam. Gwarantuję, że nie pożałujecie ani sekundy spędzonej w towarzystwie tak wybitnych postaci.


"Bywa, iż nauczyciele zapominają, że życie to nie lekcja w klasie"

Komentarze

  1. Bardzo lubię Cobena i zawsze gdy sięgam po kolejna jego książkę zastanawiam się czym mnie jeszcze zaskoczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo, że jest to dopiero trzecia książka tego autora, którą miałam okazję czytać to również go uwielbiam ♥ I mam nadzieję, że będzie mnie zaskakiwał z każdą kolejną pozycją!
      Pozdrawiam :D

      Usuń
  2. To jeden z moich ulubionych autorów.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coben z każdą nową historią staje się też jednym z moich ulubionych autorów!
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Ja uwielbiam Cobena, a Myrona i Wina kocham <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Myrona i Wina nie da się nie kochać haha ♥
      Pozdrawiam serdecznie :*

      Usuń
  4. Uwielbiam serię o Myronie całym sercem! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Spot on with this write-up, I really suppose this web site needs much more consideration. I’ll probably be once more to learn rather more, thanks for that info. betfair online casino

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz