"Lokatorka" JP Delaney


„Życie jest zbyt krótkie, by spędzić je w związku z niewłaściwą osobą”

Dom przy Folgate Street 1 jest jedyny w swoim rodzaju. W niczym nie przypomina mieszkań, w których żyje obecnie społeczeństwo. Puste, białe ściany, brak mebli, poduszek, książek, światło na czujniki ruchu i wszystkie technologie, które wydają nam się nie z tego świata. Dom na pozór idealny staje się doskonałym miejscem zbrodni i skrywanych tajemnic. 

Emma nie mieszka już przy Folgate Street 1, na jej miejsce wprowadza się Jane. Jednak obie lokatorki mimo tego, że nie wiąże ich więź rodzinna są do siebie podobne: kolor włosów, rysy twarzy oraz pragnienie rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Nie jest to proste, ale ultranowoczesne mieszkanie i reguły w nim panujące mają pomóc w zapomnieniu o smutnej przeszłości obu kobiet. I wszystko szło by w dobrym kierunku gdyby nie spotkanie z architektem miejsca, w którym mieszkają - Edwardem Monkfordem. Dlatego po jakimś czasie obok pożądania i gorących uczuć pojawiają się ponownie strach i niepewność..


„Carol powiedziała mi kiedyś, że większość ludzi wkłada całą swoją energię w próby odmienienia innych ludzi, podczas gdy tak naprawdę możemy odmienić tylko samych siebie, a nawet to jest niesłychanie trudne.”

Bohaterowie tej książki byli naprawdę dobrze wykreowani. Autor w żaden sposób nie próbował ich idealizować i wynosić ponad piedestał społeczeństwa. Zarówno Emma jak i Jane były kobietami po przejściach, szukającymi swojego prywatnego azylu. Obu się to udało, ale również obie musiały ponieść tego konsekwencje. Co do Edwarda, chyba nie zyskał on mojej sympatii. Był mężczyzną władczym i chciał wszystko kontrolować (swoją drogą czy tylko mi w pewnych momentach przypominał Christiana Greya?). Nie będę zdradzać Wam za dużo z fabuły i opisywać dokładnie każdej z postaci ponieważ chcę żebyście wy również mieli przyjemność z czytania tej książki dlatego przejdźmy dalej..

Delaney ma naprawdę lekkie pióro. Rozdziały nie są bardzo długie, więc z szybkością światła poznajemy kolejne losy bohaterów. Doskonale stopniuje emocje by wreszcie na końcu wystrzelić z wiadomością, na którą czekamy od pierwszych stron. Przyznam szczerze, że gdy poznałam prawdę jakieś 30-40 stron przed końcem nadal miałam wrażenie, że to jednak nie koniec..czy miałam rację dowiecie się gdy sięgniecie sami po "Lokatorkę". 

Przyznam też, że nie czytam za wielu thrillerów psychologicznych, ale po zapoznaniu się z tą lekturą na pewno zmienię zdanie. Trzyma w napięciu do ostatniej strony i zmusza do refleksji. Po przeczytaniu pewnej części historii znajdziemy stronę na której znajdują się pytania i to nie byle jakie. Pytania na które czasami nie znajdziemy odpowiedzi a na pewno nie takiej po której wiedzielibyśmy na 100%, że jest prawidłowa. Po przeczytaniu losów Emmy i Jane stanowczo stwierdzam, że nie mogłabym zamieszkać w tym mieszkaniu i poddać się panującym regułom. A wy? Czy zdołalibyście zamieszkać przy Folgate Street 1?

„Możesz uczynić swój dom tak pustym i wymuskanym, jak tylko chcesz. Ale to i tak nie będzie miało żadnego znaczenia, jeśli w Twoim wnętrzu panuje kompletny chaos. Bo przecież właśnie tego wszyscy tak naprawdę szukamy, prawda? Kogoś, kto uporządkuje bałagan w naszych głowach.”


Komentarze

  1. Chętnie sięgnę po thriller psychologiczny, bo lubuję się w takiej tematyce. Do tego zapowiada się naprawdę ciekawie: stopniowane emocje, napięcie i zmuszenie do refleksji. Zapisuję sobie ten tytuł na listę.
    Świetna recenzja! Zostaję na dłużej :*

    http://bookmania46.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli lubisz thrillery psychologiczne to koniecznie musisz sięgnąć po tę pozycję ♥ Pozdrawiam serdecznie :*

      Usuń
  2. Thrillery psychologiczne bardzo lubię, dlatego myślę, że sięgnę niedługo po tę pozycję. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie trzymam za słowo i czekam na Twoją opinię! Pozdrawiam :D

      Usuń
  3. Książka bardzo mnie ciekawi. Oczywiście mam ją w planach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jak najszybciej uda Ci się ją przeczytać! Pozdrawiam :*

      Usuń
  4. Całkiem dobry thriller psychologiczny

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz bardziej mam ochotę przeczytać tę książkę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie nie ma na co czekać tylko trzeba czytać! Czekam na opinie :P Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Już od dawna mam ochotę sięgnąć po tę ksiązkę, jednak ciągle to odkładam w czasie. Może po Twojej recenzji się w końcu zmotywuję.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że tak się stanie i niedługo przeczytam Twoją recenzję! Pozdrawiam serdecznie :*

      Usuń

Prześlij komentarz