"I nie było już nikogo" Agatha Christie



"Ale żaden artysta – teraz już wiem – nie zadowoli się samą sztuczką. Potrzebny mu jest jeszcze aplauz"

Dziesięć osób zostaje zaproszonych przez tajemniczego gospodarza do domu na wyspie. Gdy dwie z nich giną, goście zdają sobie sprawę, że to, co początkowo uważali za nieszczęśliwy wypadek, jest robotą zabójcy. Postanawiają odkryć jego tożsamość, ale okazuje się, że nikt nie ma alibi. Odizolowani od społeczeństwa, niezdolni do opuszczenia miejsca pobytu, umierają jeden po drugim w sposób opisany w dziecięcej rymowance, która wywieszona jest w ich pokojach.
~lubimyczytac.pl~

"I nie było już nikogo" jest to moje pierwsze spotkanie z tą słynną autorką kryminałów. Jak wypadło? Musze przyznać, że naprawdę bardzo dobrze. Dawno nie czytałam pozycji z tego gatunku, która na tak niewielkiej liczbie stron tak mocno mnie wciągnęła. Co więcej chyba pierwszy raz miałam ciarki czytając książkę. Wierszyk naprawdę ma swój osobliwy klimat..

Co do bohaterów to każdy z dziesięciorga zaproszonych osób jest inny, jednak jak się z czasem okazuje jest coś co łączy wszystkich przybyłych na wyspę Dziesięciu Żołnierzyków. Czy zatajone sprawy z przeszłości mogą doprowadzić do serii morderstw przez nieznanego właściciela posiadłości? I kto tak naprawdę jest psychopatycznym zabójcą?

Jeżeli chodzi o styl pisania Christie jest on moim zdaniem znakomity. Gdy już usiadłam do czytania to nie mogłam się oderwać od lektury. Autorka świetnie dopasowała zbrodnie to ułożonego wierszyka, który poznajemy na początku historii. I chociaż znamy go od pierwszych stron, tak nigdy nie możemy być pewni kto będzie następną ofiarą i jak odejdzie z tego świata. Wprowadza to klimat pewnej grozy, a nasza podejrzliwość zaczyna wariować i typować kolejnych szaleńców, którzy mogą stać za zbrodniami.

Nie żałuję, że sięgnęłam po tę książkę i powiem więcej, nie mogę się doczekać aż sięgnę po następną pozycję od tej autorki. Mam nadzieję, że pozostałe historie stworzone przez Christie są równie ciekawe i tajemnicze jak "I nie było już nikogo".
A Wy czytaliście już jakąś książkę od tej autorki? Jak wrażenia? Co polecacie dalej przeczytać?

Raz dziesięciu żołnierzyków pyszny obiad zajadało, nagle jeden się zakrztusił
-I dziewięciu pozostało", "Tych dziewięciu żołnierzyków tak wieczorem balowało, że aż jeden rano zaspał-Ośmiu, tylko pozostało", "Ośmiu dziarskich żołnierzyków po Devonie wędrowało, jeden zostać chciał na zawsze... No i właśnie tak się stało", "Siedmiu żołnierzyków zimą do kominka drwa rąbało, jeden zaciął się siekierą- Sześciu tylko pozostało", " Sześciu wkrótce znęcił miodek; Gdy go z ula podebrali Pszczoła ukłuła jednego-I tylko w piątkę zostali", " Pięciu sprytnych żołnierzyków w prawie robić chce karierę; Jeden już przymierzył togę... I zostało tylko czterech", "Czterech dzielnych żołnierzyków raz po morzu żeglowało; Wtem wychynął śledź czerwony, Zjadł jednego, trzech zostało", "Trójka miłych żołnierzyków Zoo sobie raz zwiedzało; Gdy jednego ścisnął niedźwiedź -Dwójka tylko pozostała", "Dwóch się w słonku wygrzewało pod błękitnym, czystym niebem, ale słońce tak przypiekło, że pozostał tylko jeden"," A ten jeden, ten ostatni tak się przejął dolą srogą, że aż z żalu się powiesił, I nie było już nikogo"!

Komentarze

  1. Nie znam jeszcze twórczości tej autorki, ale chcę to zmienić. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się spodoba równie mocno jak mi! Pozdrawiam :*

      Usuń

Prześlij komentarz